Każda rodzina ma swoje wyzwania. Dla rodzin wielodzietnych trudności finansowe bywają szczególnie obciążające — zwłaszcza gdy trzeba pogodzić codzienne potrzeby dzieci z rosnącymi cenami, rachunkami i stresem dorosłych.
W takich momentach wielu rodziców zastanawia się: czy, jak i kiedy rozmawiać z dziećmi o problemach finansowych? Czy dzieci nie są za małe? Czy nie poczują się obciążone? Czy rozmowa nie pogłębi ich lęków?
Bank Żywności w Tczewie od lat wspiera rodziny w oszczędnym gospodarowaniu, prowadzeniu domowego budżetu i edukacji żywieniowej. W tym artykule chcemy podzielić się z Tobą praktycznymi wskazówkami, jak w sposób spokojny i wspierający rozmawiać z dziećmi o pieniądzach — także wtedy, gdy ich brakuje.
Nasze wskazówki zebraliśmy w kilka punktów, aby łatwiej było Ci odnaleźć zagadnienia, które szczególnie Cię interesują.
1. Czy mówić dzieciom o kłopotach finansowych?
Zacznijmy od najważniejszego: tak, warto rozmawiać.
Milczenie, unikanie tematu lub zdawkowe odpowiedzi mogą sprawić, że dziecko wyobrazi sobie sytuację jako jeszcze trudniejszą, niż jest w rzeczywistości. Dzieci — niezależnie od wieku — czują napięcia w domu: zauważają zmiany w nastroju rodziców, słyszą rozmowy, widzą, że nie ma ich ulubionych jogurtów czy to, że odwołano szkolną wycieczkę.
Rozmawiając, dajemy dziecku poczucie bezpieczeństwa i wpływu — nawet jeśli sytuacja nie jest idealna.
2. Jak rozmawiać z dziećmi w różnym wieku?
Dzieci w wieku przedszkolnym (3–6 lat)
Dla najmłodszych najważniejsze jest poczucie, że są bezpieczne i kochane. Unikaj szczegółów i skomplikowanych pojęć. Wystarczy powiedzieć: „Teraz musimy trochę bardziej oszczędzać. Nie kupimy zabawek, ale razem upieczemy coś pysznego w domu.”
Można też zaprosić dziecko do wspólnego gotowania z tego, co już jest w lodówce. To dobra okazja, by mówić o niemarnowaniu jedzenia i wspólnym działaniu jako rodzinie.
Dzieci w wieku szkolnym (7–12 lat)
To wiek, kiedy dzieci już rozumieją więcej, ale nadal potrzebują prostych, spokojnych wyjaśnień. Możesz powiedzieć: „Mamy teraz trochę mniej pieniędzy, więc nie możemy kupować wszystkiego, co byśmy chcieli. Ale jesteśmy razem i razem sobie poradzimy.”
Zaproponuj dziecku udział w planowaniu posiłków lub listy zakupów. Niech poczuje, że jego opinia ma znaczenie. To buduje współodpowiedzialność, ale bez obciążania.
Nastolatki (13+)
Nastolatki potrafią zrozumieć więcej, ale też są wrażliwe na niesprawiedliwość czy brak wpływu. Warto być z nimi szczerym, ale nie dramatyzować. Przykładowa rozmowa: „Wiem, że ostatnio bywa trudno. Staramy się ogarnąć wydatki tak, byśmy mogli przejść przez ten czas spokojnie. Może wspólnie poszukamy rozwiązań, co możemy zmienić?”
Zachęć nastolatka do zaangażowania, ale też uszanuj jego potrzebę prywatności. Można razem zaplanować budżet kieszonkowego czy wspólnie gotować tanie, a zdrowe posiłki.
3. Co mówić, a czego unikać?
Zamiast: „Nie stać nas na nic” możesz powiedzieć: „Musimy teraz wybierać to, co naprawdę ważne.”
Zamiast: „Przez te rachunki nie mamy życia.” możesz powiedzieć: „Zależy mi, żebyśmy wspólnie jako rodzina dali radę. To czas, kiedy musimy trochę bardziej na siebie uważać.”
Zamiast: „Tego nie kupimy, bo nie mamy pieniędzy.” możesz powiedzieć: „Na razie tego nie kupimy. Wolę, żebyśmy spokojnie zaplanowali wydatki.”
Słowa mają ogromną moc. Warto wybierać te, które dają nadzieję, zamiast wzbudzać lęk.
4. Dziecko to nie dorosły. Nie obciążaj go swoimi lękami
To, że rozmawiasz z dzieckiem o trudnej sytuacji, nie oznacza, że musisz dzielić się każdym szczegółem: wysokością długu, terminami spłaty czy stresującymi telefonami z banku. Dziecko nie ma narzędzi (ani na poziomie mentalnym, ani w kontekście działania), by sobie z tym poradzić.
Twoim zadaniem jako rodzica jest pomóc mu zrozumieć sytuację, a nie ją rozwiązywać.
Odpowiedzialność finansowa pozostaje po stronie dorosłych. Jeśli czujesz, że stres cię przytłacza, sięgnij po wsparcie — to oznaka siły, nie słabości.
5. Wspólne działania zamiast bezsilności
W rodzinie, która doświadcza trudności finansowych, ważne jest, by każdy — na miarę swoich możliwości — czuł się częścią rozwiązania, a nie problemu.
Oto kilka pomysłów:
Wspólne planowanie posiłków. Razem ustalcie, co można ugotować z tego, co już jest w lodówce i spiżarni. Naucz dziecko, jak wykorzystywać resztki i nie marnować jedzenia.
Zakupy z listy. Dzieci mogą pomóc ją przygotować. To także nauka rozróżniania potrzeb od zachcianek.
Wyzwania oszczędnościowe. Zróbcie rodzinne wyzwanie: tydzień bez słodyczy kupowanych, gotowanie tylko z tego, co już mamy, dzień bez wydatków.
Domowe budżetowanie. Starsze dzieci i nastolatki mogą nauczyć się podstaw planowania budżetu — np. dzięki prostym tabelkom, aplikacjom lub kolorowym arkuszom na lodówce.
Zaangażowanie w dom. Wspólne porządki, przegląd ubrań czy naprawa drobnych rzeczy w domu to okazje do rozmowy, śmiechu i budowania bliskości.
6. Nie wstydź się prosić o pomoc
Trudna sytuacja finansowa to nie powód do wstydu. Bank Żywności w Tczewie od lat wspiera rodziny, dla których jedzenie, edukacja czy spokój są wyzwaniem.
W ramach naszej działalności:
prowadzimy warsztaty edukacyjne (we współpracy z Ośrodkami Pomocy Społecznej),
edukujemy online, poprzez nasze artykuły na tej stronie (znajdziesz je TUTAJ)
oferujemy wsparcie w formie żywności dla potrzebujących.
Nie jesteś sam_a. Wiele rodzin przechodzi przez podobne trudności. Razem możemy przetrwać ten czas i wyjść z niego silniejsi.
7. Dziecko uczy się nie z tego, co mówisz, ale z tego, jak żyjesz
Trudności finansowe, choć bolesne, mogą być też okazją do pokazania dziecku ważnych wartości: solidarności, oszczędności, wzajemnej troski i kreatywności. Możesz nauczyć dziecko, że życie nie polega na posiadaniu wszystkiego, ale na tym, by dzielić się, wspierać i radzić sobie razem.
Wystarczy, że jesteś obecny_a, słuchasz i potrafisz powiedzieć: „Nie wiem, ale spróbujmy razem znaleźć sposób.”
---
Podsumowując:
Rozmawiaj z dziećmi szczerze, ale dostosowując treść do ich wieku.
Dawaj nadzieję i skupiaj się na wspólnym działaniu, nie na narzekaniu.
Zachęcaj do współodpowiedzialności, ale nie obciążaj.
Szukaj wsparcia, aby nie zostać we wszystkim sama/sam.
Bank Żywności w Tczewie
Wspieramy rodziny. Uczymy gospodarować. Dajemy nadzieję.
Więcej informacji o naszej działalności znajdziesz TUTAJ
Siedziba
ul. Kwiatowa 2
83-110 Tczew
Korespondencja / magazyn
Rukosin 4
83-113 Turze
Informacje
KRS 0000164712
NIP: 5932379609
REGON: 192924175
Nr konta: Santander 05 1090 2620 0000 0001 4207 6178
Centrala
tel. (58) 588 70 06
biuro.tczew@bankizywnosci.pl
(Pon. - Pt. 7:00 - 15:00)
Koordynacja FEPŻ
Maria Jankowska
tel. (58) 588 70 06
maria.jankowska@bankizywnosci.pl
Dystrybucja FEPŻ
Justyna Nibus
tel. (58) 588 70 06
justyna.nibus@bankizywnosci.pl
Skontaktuj się z nami
Kontakt do Banku Żywności w Tczewie
Żywność przekazują
Partnerzy wspierający
Partnerzy strategiczni
Bank Żywności w Tczewie z siedzibą w Rukosinie 4 (83-113 Turze), NIP: 5932379609, REGON: 366714641, adres e-mail: biuro.tczew@bankizywnosci.pl, tel. kontaktowy: (58) 588 70 06
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści oraz zdjęć zabronione.
Obowiązek informacyjny przed wyrażeniem zgód na przetwarzanie danych (zobacz)
Realizacja: Consulting Adam Plutowski