Jesień to czas bogaty w dary lasu – prawdziwki, podgrzybki, koźlarze, maślaki, opieńki. Dla tych, którzy potrafią korzystać z tej obfitości, to nie tylko przyjemność kulinarna, ale realna szansa na oszczędności zimą.
Dlaczego?
Grzyby są dobrym dodatkiem smakowym i aromatycznym, często zastępują część mięsa w daniach (np. w sosach, zupach, farszach).
Przetworzone (suszone, zamrożone, marynowane) “przetrwają” długo – mogą cieszyć smakiem przez wiele miesięcy.
Eliminuje się presję kupowania drogich produktów w zimie — jeśli masz zapas grzybów, rzadziej sięgniesz po mięso czy grzyby sklepowe po zawyżonych cenach.
Aby to działało, trzeba wiedzieć jak dobrze je przechować i jak potem używać. O tym właśnie przeczytasz poniżej.
Nie każdy gatunek grzyba reaguje dobrze na każdą formę utrwalania.
Oto orientacyjne zasady:
Metoda |
Gatunki szczególnie odpowiednie |
Uwagi / ograniczenia
|
Suszenie |
Prawdziwki, podgrzybki, koźlarze, maślaki (jeśli dobrze przygotowane) |
Grzyby o suchym kapeluszu dają lepsze efekty. Unikaj grzybów bardzo wilgotnych lub uszkodzonych
|
Mrożenie |
Prawdziwki, podgrzybki, kurki, opieńki |
Mrożenie surowych okazów bywa ryzykowne – lepiej je wcześniej podgotować lub podsmażyć |
Marynowanie/ kiszenie |
Małe kapelusze prawdziwków, podgrzybków, maślaków |
Gdy są zbyt duże, trzeba je pokroić; marynowanie wymaga dobrej zalewy i pasteryzacji
|
W praktyce dobrze jest rozdrabniać duże grzyby (na plasterki, ćwiartki), a drobne pozostawiać w całości (o ile nie są przepełnione wodą). Przy doborze metody warto uwzględnić, jak później zamierzamy je używać — do zupy, sosu, farszu itp.
Suszenie polega na usunięciu wilgoci z grzyba, co hamuje rozwój pleśni i mikroorganizmów. Aby proces był skuteczny, warto trzymać się kilku zasad:
Nie myj grzybów przed suszeniem — wilgoć znacznie wydłuża proces i może powodować zepsucie. Zamiast tego oczyść je delikatnie pędzelkiem, nożykiem czy ściereczką.
Pokrój większe okazy na cienkie plasterki (np. kapelusze i nogi). Im cieńsze, tym szybciej wyschną.
Rozkładaj grzyby w jednej warstwie, bez stłoczeń, na kratkach, siatkach lub drucianych rusztach, tak by powietrze miało dostęp do każdej strony.
W warunkach domowych można suszyć na trzy sposoby:
1. Na powietrzu / nitce / sznurku: w przewiewnym, suchym miejscu, osłonięte od owadów — proces może potrwać kilka dni.
2. W piekarniku z temperaturą ok. 40–50 °C (lub nieco wyższej, ale ostrożnie): drzwi lekko uchylone, obracać grzyby co jakiś czas.
3. W suszarce elektrycznej / specjalnej do grzybów: najwygodniejsza opcja — ustawić temperaturę i nawiew.
Celem jest osiągnięcie stanu całkowitej suchości – grzyby mają “chrupać” pod palcem i nie być miękkie ani elastyczne.
Po wystudzeniu przełóż do szczelnych, suchych pojemników (szklanych słoików, metalowych puszek, hermetycznych pojemników). Unikaj plastików, które przepuszczają zapachy/wilgoć. Przechowuj w miejscu chłodnym, suchym i zacienionym — światło i wilgoć to główni wrogowie suszu.
Dodawanie liścia laurowego lub ziarenek ryżu (kilka) do słoika pomaga chronić przed molami i nadmiarem wilgoci.
Warto sprawdzać susz co kilka miesięcy — jeśli poczujesz wilgoć lub zapach stęchlizny, należy dodatkowo przesuszyć lub wykorzystać natychmiast.
Mrożenie surowych grzybów może powodować utratę struktury i jakości.
Dlatego zaleca się:
Blanszowanie / krótkie gotowanie: wrzuć grzyby do osolonej wrzącej wody na 1–3 minuty, następnie odsącz, wystudź i zapakuj.
Alternatywnie podsmażenie na maśle lub oleju, bez dopuszczania do zbyt mocnego przyrumienienia.
Pokrój większe egzemplarze na kawałki, tak by później od razu pasowały do dań (zup, sosów). Ułóż grzyby w jednej warstwie w pojemnikach, workach strunowych lub specjalnych tackach — unikaj zbyt dużych “kup” grzybów.
W zamrażarce grzyby mogą być przechowywane zwykle do 6–12 miesięcy, w zależności od temperatury i szczelności opakowania. Po rozmrożeniu najlepiej użyć je bez ponownego zamrażania — do zupy, sosu, zapiekanki.
W wielu przepisach mrożone grzyby można dodać wprost do garnka po lekkim podgrzaniu lub podsmażeniu, ponieważ straciły część wilgoci.
Marynowanie to klasyka w polskich domach.
Oto uproszczony schemat:
Oczyść grzyby i - jeśli są duże - pokrój.
Podgotuj je krótko (np. 5–10 minut w osolonej wodzie z dodatkiem octu lub kwasku cytrynowego, aby zapobiec ściemnieniu kapeluszy).
Przygotuj zalewę: proporcja orientacyjna to np. 1 część octu (6–10 %) na 5–6 części wody, z solą, cukrem, liściem laurowym, zielem angielskim.
Przełóż grzyby do wyparzonych słoików, zalej gorącą zalewą, pozostaw kilka cm wolnej przestrzeni przy wieczku.
Zakręć i pasteryzuj np. przez 10–15 minut (zależnie od wielkości słoików).
Po ostudzeniu przechowuj w chłodnym miejscu.
Marynowane grzyby można dodawać do sałatek, jako dodatek do kanapek, do śledzi lub jako samodzielną przekąskę.
Kiszenie to mniej znana, ale autentycznie tradycyjna metoda:
Układaj grzyby warstwami w naczyniu (kamiennym, szklanym) — najlepiej kapelusze do góry. Każdą warstwę przesyp solą (ok. 2–3 %) i ewentualnie odrobiną cukru i plasterkami cebuli.
Uciskaj, by usunąć pęcherze powietrza.
Zasyp cały wierzch warstwą cebuli, dociśnij np. talerzem i ciężarkiem.
Po 1–2 dniach grzyby puszczą sok — jeśli krytyczny poziom nie zostanie osiągnięty, dolej przegotowanej, ostudzonej, osolonej wody.
Fermentuj w temperaturze pokojowej przez 2–3 tygodnie, potem można przenieść do chłodnego miejsca lub pasteryzować.
Kiszone grzyby mają charakterystyczny, kwaśny smak i świetnie pasują jako dodatek do mięs, kanapek, jarskich potraw.
Posiadanie suszonych, mrożonych lub marynowanych grzybów to jedno — ale wiedza jak je użyć to klucz, by zapasy się zwróciły.
Oto kilka pomysłów i szybkich przepisów:
Zupa grzybowa klasyczna: namocz suszone grzyby we wrzątku (ok. 20–30 min), odlej wodę (może być baza do wywaru). Ugotuj wywar z warzyw (marchew, seler, pietruszka, cebula), dodaj grzyby i gotuj jeszcze razem. Zagęść śmietaną lub zasmażką.
Krem z grzybów: podsmaż cebulę, czosnek, dodaj pokrojone mrożone grzyby, następnie zalej bulionem, zagotuj i zmiksuj na gładko. Podawaj z grzankami lub ziołami.
Sos śmietanowy z grzybami: podsmaż cebulę, czosnek, dodaj rozmrożone lub namoczone grzyby, chwilę podsmaż, wlej śmietanę, dopraw solą, pieprzem i natką pietruszki — świetny do makaronu, ziemniaków lub kaszy.
Sos „leśny” susz: zmiksowany proszek z suszonych grzybów (zmielony w młynku) dodawaj do mięsa, zup, risotto jako intensyfikator smaku (umami).
Pierogi z grzybami i ziemniakami: użyj suszonych grzybów (namoczonych i podsmażonych) jako składnik farszu łączony z tłuczonymi ziemniakami, cebulą i przyprawami.
Nadziewane naleśniki lub kremowe naleśniki: farsz z podsmażonych mrożonych grzybów z cebulą i serem, zawijane w placki.
Pasztet grzybowy: zmiksowane grzyby (suszone bądź rozmrożone) z dodatkiem soczewicy, cebuli i przypraw – zapiekane, można mrozić.
Gulasz z fasolą i grzybami: zastąp część mięsa grzybami, dodaj cebulę, paprykę, pomidory, fasolę i przyprawy.
Zapiekanka ziemniaczana z grzybami: warstwowo ziemniaki, podsmażone grzyby, śmietana i ser — pieczone do złocistego koloru.
Ryżotto leśne: do risotto dodaj suszone grzyby namoczone oraz ich wywar, cebulę, czosnek, parmezan – efekt aromatyczny i intensywny.
Proszek grzybowy: zmiel suszone grzyby na bardzo drobny proszek i używaj jako przyprawy — jedno opakowanie może starczyć na wiele dań.
Masło grzybowe: miękkie masło wymieszane z podsmażonym grzybem i natką pietruszki — do grzanek, mięs, past.
Aby lepiej zrozumieć, jak przetworzone grzyby wpływają na domowy budżet, warto spojrzeć na konkretne liczby. Przy założeniu, że 1 kg świeżych grzybów kosztuje (w sezonie) około 20–30 zł, a po wysuszeniu / przetworzeniu otrzymujesz np. 100–150 g suszu — to ogromna konwersja wartości (kilkukrotne zwiększenie “wartości na jednostkę wagi”).
Gdy użyjesz suszonych lub mrożonych grzybów zimą zamiast kupowania świeżych grzybów lub drogo kosztującego mięsa / produktów “premium”, możesz ograniczyć wydatki nawet o kilkadziesiąt procent w potrawach, które bazują na smaku, nie na objętości.
Dodatkowo — mniej marnowania: jeśli nie przetworzysz jesienią, wiele grzybów się zepsuje, co oznacza straty. Lepsze przetwarzanie to mniejsze marnowanie i większa efektywność wykorzystania zasobów.
W praktyce: dla typowej rodziny przerobienie 20–30 kg grzybów jesienią może przekładać się na kilkadziesiąt słoików lub kilogramy aromatycznych potraw zimą — co realnie obniża rachunki za zakupy spożywcze w miesiącach, gdy produkty są droższe.
Próbuj metod równolegle: susz, mroź i marynuj część — pozwoli Ci sprawdzić, które metody najbardziej Ci odpowiadają.
Etykietuj opakowania: zawsze zapisuj datę i metodę przetworzenia (np. “suszone październik 2025”) — to pomoże uniknąć pomyłek.
Przechowuj porcjami: rozdzielaj zapasy na jednostkowe porcje (np. na 1–2 obiady), aby nie odmrażać większych ilości na raz.
Używaj „resztek”: np. woda po namaczaniu grzybów to świetna baza do zup, zamiast ją wylewać.
Mieszaj przetwory z lekkim białkiem: np. w zupie część mięsa zastąp pokrojonym przetworzonym grzybem — zmniejszasz koszt, zwiększasz aromat.
Przechowuj zapasy w chłodnym miejscu: nawet susz nie lubi ciepła i wilgoci — najlepiej spiżarnia lub półka w chłodnym kącie.
Sprawdzaj co kilka miesięcy: susz może chłonąć wilgoć, marynaty mogą się zmieniać — warto rzucić okiem przed sezonem zużycia.
Rozsądnie z solą i przyprawami: marynaty solne działają jak konserwant, ale zbyt dużo soli sprawi, że grzyby będą dominowały nad smakiem potraw.
---
Przetwarzanie jesiennych grzybów to nie tylko tradycja i pasja — to także umiejętność, która przynosi konkretne korzyści: smak i aromat przez cały rok, oszczędność, mniejsze marnowanie żywności i elastyczność kulinarną.
Postaw na grzyby podczas nadchodzącej zimy!
ZAOBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU TUTAJ i dowiaduj się o kolejnych naszych artykułach!
Siedziba
ul. Kwiatowa 2
83-110 Tczew
Korespondencja / magazyn
Rukosin 4
83-113 Turze
Informacje
KRS 0000164712
NIP: 5932379609
REGON: 192924175
Nr konta: Santander 05 1090 2620 0000 0001 4207 6178
Centrala
tel. (58) 588 70 06
biuro.tczew@bankizywnosci.pl
(Pon. - Pt. 7:00 - 15:00)
Koordynacja FEPŻ
Maria Jankowska
tel. (58) 588 70 06
maria.jankowska@bankizywnosci.pl
Dystrybucja FEPŻ
Justyna Nibus
tel. (58) 588 70 06
justyna.nibus@bankizywnosci.pl
Skontaktuj się z nami
Kontakt do Banku Żywności w Tczewie
Żywność przekazują
Partnerzy wspierający
Partnerzy strategiczni
Bank Żywności w Tczewie z siedzibą w Rukosinie 4 (83-113 Turze), NIP: 5932379609, REGON: 366714641, adres e-mail: biuro.tczew@bankizywnosci.pl, tel. kontaktowy: (58) 588 70 06
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści oraz zdjęć zabronione.
Obowiązek informacyjny przed wyrażeniem zgód na przetwarzanie danych (zobacz)
Realizacja: Consulting Adam Plutowski